[MAKIJAŻ] Kakaowy róż do policzków - pomysłowy makijaż :)

Kakaowy róż do policzków? A może bronzer? No, może nie do końca, ale.. pomyślałam ostatnio, że kakao rozpuszczalne wygląda zupełnie jak puder, i spróbowałam użyć go właśnie jako puder.
Od razu mówię, że sprawdził się całkiem dobrze (jeżeli oczywiście odpowiada Wam taki odcień), ale..tylko jeżeli macie dość ładną cerę, gdyż dość mocno zapycha pory uwidaczniając je, nie radziłabym też używać go w okolicach oczu, wchodzi w zmarszczki.
Ale pomysł całkiem niezły, wart wypróbowania;) Twarz wygląda na ładnie przypudrowaną.


Zarówno kakao rozpuszczalne, jak i zwykłe (choć to może być za ciemne), można też użyć jako bronzer, gdyż nadaje ładny, opalony kolor.
 

 

Kakao rozpuszczalne najbardziej podoba mi się jednak gdy używam go jako różu do policzków, nie różni się niemalże niczym od prawdziwego różu:)

Zawsze można też wypróbować kakao jako cień do powiek, aczkolwiek sama nie próbowałam.

Generalnie jeżeli użyjemy go na całą twarz i szyję zapach może być trochę zbyt intensywny (zależy też oczywiście jakie mamy kakao), ale jesli używamy go tylko na policzki to mi zapach w żaden sposób nie przeszkadza:)

A zamiast kakao zawsze można użyć np. gorącą czekoladę w proszku.

I na koniec warto pomyśleć o przygotowaniu kubka pysznego, gorącego kakao do wypicia dla siebie:) W końcu nie ma nic lepszego na długie, zimowe wieczory..:)

Pozdrawiam, Ola Knows